Kiedyś w Killerze i innych starych produkcjach lubiłam ją. Ale ie mówcie mi, że kiedy ktoś pokazuje się jako człowiek i gra wszędzie, gdzie od tatusia z nowym porzadkiem wszystko zależy i dalej to już trochę drewno - to nie rusza. Niestety, albo jest się aktorem, albo kukiełką; smutne..