Nie wiem co ta kobieta w sobie ma, ale mój tata mówi tak samo, z czym ja się nie zgadzam, bo świetnie gra i ją uwielbiam. To chyba przez rolę w M jak Miłość, bo grała taką kluskę trudną do polubienia.
To zalotne trzepotanie rzęsami i robienie min wiecznej cierpiętnicy... Drażni, irytuje, wk*rwia. Nie popieram trollingu, ale tu musiałam dać ujście negatywnym emocjom. ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.