Zastanawiam się, czy ten serial nie przypadnie do gustu raczej starszej widowni, pamiętającej komunę i lata 90'. Widzę sporo niepochlebnych recenzji, a jednak muszę przyznać że mi, jako dziadersowi, to się bardzo serial podoba. Napiszcie proszę do jakiej kategorii wiekowej się zaliczacie i jak oceniacie filmidło. Ciekawe dziadersy inaczej oceniają to dzieło, niż młodsi widzowie.

Na początku serial taki trochę nijaki. Od jakiegoś 3 odcinka się rozkręca.

Wyjątkowo uważam, że akurat Koterski do swojej roli pasuje. Śmiesznie biega wszędzie z tą rakietą do tenisa :) Bączek taki trochę...sam nie wiem. Ja bym się aktorów nie czepiał. Wydaje mi się, że konwencja filmu lekko naiwnego sprawia, że raczej nie trzeba się dokładnie zastanawiać nad tym, czy film jest wzorowym odtworzeniem typowego biznesu i sytuacji lat 90'.

Ja to postrzegam, jako takie luźne spojrzenie wstecz. To na pewno nie jest Narcos. To bardziej odczuwa się, jako taki miks Dyzmy, Alternatywy 4, Misia, VaBank'u i Killera.

Jeśli ktoś by zbyt serio potraktował, że w Polsce mamy takich biznesmenów, jak Bączek, to niech spojrzy na Bączka raczej, jako na takiego kombinatora figuranta, który uwielbia "pisać bajki", ale też uważnie patrzy, gdzie można "powymieniać walutę".